Rafał Gikiewicz w historii Widzewa zapisał się już co najmniej dwukrotnie. Pierwszym razem gdy został najstarszym zawodnikiem, który rozegrał mecz na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Drugi raz miał miejsce dzisiaj, to jest po zakończeniu meczu w Częstochowie, gdy zaliczył komplet minut w ekstraklasowym sezonie 2024/2025.
Oczywiście tego typu „sukcesy” interesują tylko statystyków, historyków i innych, podobnych do mnie odstrzeleńców, ale fakt jest faktem. Rafał Gikiewicz dołączył do bardzo wąskiego, widzewskiego grona.
1948 – Józef Słaby, Szczepan Kopaniewski – 26×90=2340 minut
1975/1976 – Paweł Janas – 30×90=2700 minut
1977/1978 – Zbigniew Boniek, Wiesław Chodakowski – 30×90=2700 minut
1978/1979 – Stanisław Burzyński, Tadeusz Błachno – 30×90=2700 minut
1983/1984 – Krzysztof Kamiński – 30×90=2700 minut
1984/1985 – Henryk Bolesta – 30×90=2700 minut
1985/1986 – Henryk Bolesta, Kazimierz Przybyś – 30×90=2700 minut
1991/1992 – Piotr Wojdyga – 34×90=3060 minut
2024/2025 – Rafał Gikiewicz – 34×90=3060 minut
To zestawienie obejmuje oczywiście wyłącznie regulaminowy czas gry. Uwzględniając jednak obecne standardy doliczania czasu należy uznać, że Rafał Gikiewicz jest również rekordzistą pod względem rzeczywistego czasu spędzonego na boisku w trakcie jednego ligowego sezonu na najwyższym poziomie rozgrywkowym.
btw – Podziękowania dla Kamila Wójkowskiego za pomoc w poszukiwaniu tej zbytecznej wiedzy 😉